maj 23 2002

Czwartek, już noc...


Komentarze: 3

Siedzę sobie przed komputerkiem... Ciemno, gorąco, piwo sobie sączę... Ale bym sobie gdzieś pojechał... Jutro jadę do W-wy i we wtorek i w niedzielę też ale to nie to samo... Pojechałbym sobie do Anglii, ale zostałbym w Ramsgate w porcie. Rozbiłbym sobie namiocik (chyba zmarzłbym bo trochę zimno w nocy jeszcze jest?) i rozpaliłbym ognisko...

 

A tu rzeczywistość, szara i zimna...

dr_agon : :
28 maja 2002, 00:00
co u ciebie...wrócileś ,czy jednak rozbiles ten namiot, jeżeli tak ,to cholernie ci zazdroszczę:))))
24 maja 2002, 00:00
Anglia? Dlaczego nie.Jeśli masz taką możliwość spróbuj szczęścia...(nie pij tyle tego pifa!)
23 maja 2002, 00:00
przeciez jest upalna noc..:))ja saczę winko dla odmiany:))

Dodaj komentarz