maj 30 2004

... obawa


Komentarze: 1

Nie pracuję dzisiaj. Nie chciało mi się. Cały czas żyję wyjazdem. Właśnie czekam na potwierdzenie oferty. Do czwartku powinienem dostać odpowiedź. Już nie mogę się doczekać. Zastanawiam się jak tam będzie? Czy uda mi się zacząć nowe życie tak jak to sobie zaplanowałem?

Ktoś z moich kolegów stwierdził, że nie łatwo jest zostawić wszystko i tak po prostu wyjechać. A co jeśli nie ma się niczego? A co jeśli nie ma się, do czego wracać? Wtedy też nie jest łatwo wyjechać. Zawsze jest jakaś obawa.

Ja boję się bardzo. Ale podjąłem decyzję i nie zamierzam jej zmieniać. Mam nadzieję, że ten wyjazd pozwoli mi żyć tak jak zawsze chciałem.

 

Mam nadzieję, że kiedyś powiem:

"Było warto"

dr_agon : :
30 maja 2004, 12:45
Wtedy człowiek jest nomadem... bez korzeni, bez domu, bez przeszłości.. nowe życie, nowa ziemia... coś pięknego. Za bary z życiem.. i kiedyś powiesz: było warto, bo nie efekt się liczy, a wspomnienie, jakie będziesz miał.

Dodaj komentarz