Szczury...
Komentarze: 2
Oglądałem dzisiaj film "Nie ma zmiłuj". Kiedyś pracowałem w podobnej firmie, ale dopiero teraz widzę jak to jest naprawdę. Wtedy owszem, też wiedziałem co się tam liczy, dlatego właśnie odszedłem. Nigdy nie był ważny człowiek, zawsze tylko wyniki. Z jednej strony to było dobre, motywacja była ogromna, a i pieniądze nienajmniejsze. Zastanawiam się do czego doprowadzi taki dziki kapitalizm. Do zawałów serca w wieku 25 lat? Do samobójstw z powodu zbyt niskich wyników sprzedazy?
Teraz chyba naprawdę jestem szczęśliwy. Robię to co kocham, jestem wolny, żyję tylko dla siebie...
JESTEM WOLNY
Dodaj komentarz