mar 23 2002

Żałosne...


Komentarze: 3

 Mam już dosyć. Nawet nie potrafię prostej animacji we flashu zdjełać. Normalnie szlag mnie trafia.

Od czterech godzin słucham tego samego utworu Phila Collinsa - In the Air Tonight. Może to właśnie on wprawia mnie w ten dziadowski nastrój?

Wyszedł bym sobie gdzieś, ale samemu mi się nie chce, Rafick pewnie poszedł z Gosią do kina. Yoni siedzi z żoną. Nawet nikogo znajomego na GG nie ma. Normalnie zaraz dostanę ...

"Jutro jest pierwszy dzień
Z reszty Twojego życia"

z reszty parszywego życia

dr_agon : :
Aśka
04 kwietnia 2002, 00:00
prosze nei miej takiego PArszywego humorku!!!!!!! będzie lepiej naprawde wiem to.....
24 marca 2002, 00:00
Elo! Co by Ci napisać... Kazdy ma w swoim zycu lepsze i gorsze chwile. Moze nawet nie chwile, dni, tygodnie miesiace. Czasami lata. A zawsze wychodzi sie na prosta. Moze trudno Ci w to teraz uwierzyc, ale kiedys przyjdzie dzien ktory odmieni cale Twoje zycie. Moze jutro moze za miesiac, moze za piec lat. Pozdrawiam :)
Draconqa
23 marca 2002, 00:00
Też lubie Phil'a. Ale tylko In the air tonight. Innych utworów nie lubię:) I najlepiej w duecie z Lil'Kim.

Dodaj komentarz