maj 19 2004

Zdecydowałem się…


Komentarze: 2

Podjąłem chyba najważniejszą jak dotąd decyzje w życiu: wyjeżdżam z kraju. Osiedlę się na stałe w Irlandii lub Anglii (w obu tych krajach jest dla mnie praca). Jeszcze się zastanawiam gdzie dokładnie, ale decyzja już jest podjęta. Wyjeżdżam na roczny kontrakt i zamierzam zostać. Zamierzam zacząć wszystko od nowa. Wiem, że człowiek nigdy nie powinien mówić „nigdy”, ale jestem zdecydowany żeby już NIGDY tu nie wrócić. Może na święta albo na wakacje, ale życie ułożę sobie tam.

 

„Jutro jest pierwszy dzień z reszty Twojego życia”

dr_agon : :
19 maja 2004, 13:36
no to bardzo ladnie....tak moi rodzice...taka przjechal do USA w 1981 jako uckienier komunistyczny, a mama tylko na rok....i sie spotkali i pobrali, teras juz od wiele wiele at mowia ze to jest ich najwiekszy blad w zyciu, ja nie znosze USA, rodzice tez nie (mama wieciej) i wracamy do Polski, jak ja skoncze studia, nie mow nigdy, tylko jedz na rok, i pozniej podejmi deczyje....Zycze ci wszystkiego co najlepsze w zyciu i spelniania marzen.....tomorrow is the frist day of the rest of your life ;-) Pozdrawiam Serdecznie Bardzo! Buziaczki! Puszek :*
www.loris.prv.pl
19 maja 2004, 12:27
jak zobaczyłam tą notkę to zstanawiałam się czy moze nie ja ją napisałam ?? teraz czekają mnie studia, ale (jakby co), albo po studiach jestemzdecydowana wyjechać albo do angliii albo do Irlandii. przy czym skłaniam się bardziej ku Irlandii. kocham spędzqac życie myśląc nad moją przyszłościa w jedym bądz drugim kraju :( a teraz zazdroszczę Tobie, bo masz już kontrakt i nie pozostaje Ci nic innego jak się spakować :( no może kiedyś się tam spotkamy ?? pozdrawiam

Dodaj komentarz