Komentarze: 3
Właśnie wróciłem z Holandii, a za kilka godzin jadę do Irlandii. W sumie jest dobrze bo zarabiam pieniążki i to całkiem niezłe. Jedno tylko mnie totalnie wytrąca z równowagi: Stałem 20h na Świecku, rozmawiałem z kumplami... każdemu się spieszyło, wszyscy byli okropnie źli, ża tak długo trwa odprawa, a mnie było w zasadzie wszystko jedno, w końcu i tak nie miałem do kogo wracać. Ciągle mi mówią, że w końcu wszystko się zmieni, ale przecież nie może się zmienić...