Archiwum 02 lipca 2006


lip 02 2006 ...list
Komentarze: 1

Widzisz tak to już jest… nie pytaj, dlaczego. Nie pytaj, dlaczego jestem sam. Nigdy tego nie zrozumiesz… próbowałem nie raz, ale jakoś tak nie wychodziło. Nie wiem, dlaczego. Może to ja nie chciałem… nie wiem. Może gdybym chciał komuś zaufać…? Ale nie potrafię, nie potrafię zaufać. A może nie chcę, może się boję? Sam już nie wiem. Tak to widzisz jest czasami. Tyle już lat minęło, a ja ciągle pamiętam, pamiętam tak jakby to było wczoraj. Teraz wiem, że powinienem jej pozwolić odejść wtedy, wtedy kiedy chciała, na początku. Nie pozwoliłem, została na cztery lata, a kiedy odeszła, zabrała coś ze sobą. Coś, czego mi teraz brakuje. Coś, czego już nie odzyskam. Coś, przez co płaczę, kiedy nikt nie widzi… Zabrała to, czego kiedyś miałem tak wiele, a teraz nie mam wcale. Już nawet nie wiem, co to było. Wiem tylko, że brakuje mi tego. Szczególnie w nocy, kiedy jestem sam… Wiesz, bardzo lubię komedie romantyczne, bo tam zawsze wszystko dobrze się kończy… szkoda, szkoda, bo naprawdę nie chcę tak żyć, ale tak już jest i tak już pozostanie. Jakoś sobie poradzę, póki, co… a jak już wszystkich zabraknie to może pewnego dnia po prostu się nie obudzę… może wtedy poczuję się lepiej… sam nie wiem

dr_agon : :