Komentarze: 2
-- Ty masz jutro imieniny. To ja życzę Ci wszystkiego najlepszego.
-- A dlaczego ty nie poczekasz z życzeniami do jutra?
-- Nie wiadomo co będzie jutro…
pn | wt | sr | cz | pt | so | nd |
28 | 29 | 30 | 31 | 01 | 02 | 03 |
04 | 05 | 06 | 07 | 08 | 09 | 10 |
11 | 12 | 13 | 14 | 15 | 16 | 17 |
18 | 19 | 20 | 21 | 22 | 23 | 24 |
25 | 26 | 27 | 28 | 29 | 30 | 01 |
-- Ty masz jutro imieniny. To ja życzę Ci wszystkiego najlepszego.
-- A dlaczego ty nie poczekasz z życzeniami do jutra?
-- Nie wiadomo co będzie jutro…
Pozwól mi spróbować jeszcze raz
Niepewność mą wyleczyć, wyleczyć mi
Za pychę i kłamstwa, same nałogi
Za wszystko co związane z tym
Za świństwa duże i małe
Za mą niewiarę - rozgrzesz mnie
No rozgrzesz mnie, no, no, no....
Panie mój, o Panie
Chcę trochę czasu, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się w mych snach
Co dzieje się
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi
Spróbować jeszcze raz, jeszcze raz
Chcę trochę czasu, bo czas, bo czas leczy rany
Chciałbym, chciałbym zobaczyć co
Co dzieje się, co dzieje się w mych snach
I nie, i nie chcę płakać, Panie mój
Uczyń bym był z kamienia
Bym z kamienia był
I pozwól mi, pozwól mi spróbować jeszcze raz
Jeszcze raz..
Dżem
Chociaż puste mam kieszenie,
No i wódy czasem brak.
Ja już nigdy się nie zmienię,
Zawsze będę żył już tak.
Nie słuchałem nigdy ojca,
Choć przestrzegał: "Zgnoją Cię!"
Z naiwności w oczach chłopca
Dziś już wielu śmieje się.
Ale jedno wiem po latach.
Prawdę musisz znać i Ty:
Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy
Kumpel zdradził mnie niejeden
I niejeden przegnał, lecz
Nie szukałem zemsty w niebie.
Co kto robi jego rzecz.
To dziewczyna, którą miałem,
Chciała w życiu tylko mnie.
Teraz z innym jest na stałe,
Każdy kocha tak jak chce.
Ale jedno wiem po latach,
Prawdę musisz znać i Ty:
Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść... zejść na psy!
Chociaż puste mam kieszenie,
No i wódy czasem brak.
Ja już nigdy się nie zmienię,
Zawsze będę będę tak!
Dżem
Dziękuję Ci za ten wspaniały czas, gdy mogłem się cieszyć Twoją obecnością.
Dziękuję za ciepło, które tak bije od Ciebie.
Dziękuję za dotyk, którego tak bardzo mi brakowało.
Dziękuję za wyrozumiałość, bo wiem, że czasami można mieć mnie dosyć.
Dziękuję, że przypomniałaś mi jak to jest, kiedy się tęskni.
Dziękuję za ...
I wyjechała…
Moja przyjaciółka. Chociaż chyba nie mogę tak powiedzieć. Znamy się tyle lat, a jednak nie pozwoliłem jej siebie poznać. Może trochę przez ten ostatni miesiąc. Ale jednak nazywam Ją przyjaciółką, przynajmniej ona na pewno tak o mnie myśli.
Wyjechała. Skończył się miesiąc jej wakacji i musiała wracać. Kiedy odwiozłem ją do domu nie potrafiłem się pożegnać. Nie chciałem spojrzeć jej w oczy. Bałem się, że zobaczy łzy w moich. Przez te kilka tygodni, kiedy była, dała mi coś, o czym zapomniałem, że istnieje. Dała mi sens. Dała mi namiastkę ciepła. Dała mi dotyk.
Gdy szedłem do pracy wiedziałem, że w domu ktoś na mnie czeka, że ktoś się ucieszy, kiedy wrócę, że ktoś mnie przytuli…
„Jak mogę Ci podziękować za te wspaniałe wakacje” – zapytała przed wyjazdem. ”Nie wyjeżdżaj” – pomyślałem. Obiecała, że wróci. Obiecała, że będzie mnie czasami odwiedzać, ale oboje wiemy, że to nieprawda. Pewnie za jakiś czas wyjdzie za swojego chłopaka, urodzi mu dziecko i będzie miała ciekawsze i ważniejsze rzeczy do zrobienia.
Wiem, bo tak jest zawsze. Bo wszyscy moi starzy znajomi, mają rodziny, dzieci… i nikt nie ma już czasu na takie znajomości…
Jest mi źle. Jest mi cholernie źle i nic na to nie mogę poradzić. Najchętniej bym się upił…, ale nie mogę
do dupy z takim życiem…